Jak zdobywać kody rabatowe?

Potrzebujesz ok. 4 min. aby przeczytać ten wpis

Promocje, wyprzedaże, Black Friday, Black Weekend – można na nich sporo zaoszczędzić (wydać również). Dodatkową możliwością są kody rabatowe, dlatego warto wiedzieć, gdzie ich szukać.

1. Na streamach i transmisjach prowadzonych na żywo

Na pewno wykonałaś już podstawowy krok, jakim jest zaobserwowanie danego sklepu lub przedsiębiorstwa na Facebooku. Możliwe, że na profilu co jakiś czas będzie się pojawiała możliwość wzięcia udziału w szkoleniu czy webinarze nawiązującym do tematyki marki i jej produktów. W trakcie takich wydarzeń często zostają „przemycone” kody zniżkowe, których nie odnajdzie się później w newsletterze. Warto więc brać w nich udział – zyskasz nie tylko wiedzę, ale może też kupon z rabatem.

2. W newsletterach

Sklepy i firmy działające za pośrednictwem Internetu dają swoim klientom możliwość zapisania się do ich newslettera. Odnośnik bez problemu odnajdziesz na stronie, ale prawdopodobnie sam od razu wyświetli się na Twoim ekranie. Po podaniu swojego maila możesz otrzymać kod nawet na pierwsze zakupy (zwykle ma podaną datę ważności), a z czasem również na kolejne. Oprócz rabatów będziesz także otrzymywała powiadomienia o wyprzedażach czy promocjach.

3. Na stronach internetowych

Wiele z nich gromadzi i segreguje kody rabatowe z różnych sklepów, aby każdy mógł szybko znaleźć te, które go interesują. Warto sprawdzać takie serwisy jak np. Picodi, Pepper, Kody czy Zarabatowani. Niestety często znajdują się tam promocje już nieaktualne albo po prostu odsyłacze do zwykłej (lub już przecenionej) oferty bez żadnego dodatkowego kodu. Kolejną wadą jest to, że korzysta z nich bardzo dużo osób, a dana oferta jest ważna „do wyczerpania zapasów”.

4. Na blogach

Jeśli masz kilka ulubionych, a do tego dość popularnych, na pewno nieraz rzuciły Ci się w oczy oferowane na nich kody rabatowe. Zazwyczaj dotyczą sklepów i usług związanych z tematyką bloga, ale nie jest to stała reguła. Bloger współpracujący z daną marką może stworzyć własny kod, z którego następnie będą mogli korzystać jego czytelnicy. Im chętniej czytany jest blog, tym większa szansa, że znajdziesz na nim kupon. Zazwyczaj na samym blogu również istnieje możliwość zapisania się do newslettera, co daje dwa razy większą szansę na zyskanie zniżki (o ile blog oferuje jakieś produkty).

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez BLESS THE MESS (@blessthemesspl)

5. Podczas zakupów

Bardzo często po zakupach (i stacjonarnych, i internetowych) do paragonu zostaje dołączona ulotka z kodem rabatowym (może być też nadrukowany z drugiej strony paragonu). Zniżka dotyczy kolejnych zakupów w tym samym sklepie i może mieć datę ważności.

6. Na YouTubie

Twórcy kanałów youtube’owych często nawiązują współprace z markami, które w zamian tworzą dla nich kody promocyjne, z których mogą skorzystać widzowie. Regularnie sprawdzaj więc opisy filmów, zwłaszcza tych o interesującej Cię „zakupowej” tematyce.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez WERONIKA SOWA (@wersow)

7. W aplikacjach mobilnych

Warto sprawdzać, czy sklep posiada aplikację mobilną. Dzięki niej na bieżąco będziemy informowani o kodach zniżkowych oraz promocjach i wyprzedażach. Ułatwi nam to też zapoznawanie się z ofertą i sprawdzanie stanu zamówienia. Niektóre rabaty uzyskamy tylko dzięki aplikacji – po zeskanowaniu kodu QR.

8. Na Instagramie

Kody rabatowe najczęściej oferuje się influencerom instagramowym. Jeśli zauważysz, że w opisie posta wspomniana jest jakaś firma, prawdopodobnie instagramer podaje niżej kod rabatowy do jej produktów. Instagramowi twórcy dbają o zawarcie silnej więzi z odbiorcami, a wiele marek jest tego świadomych, dlatego to im najczęściej oferują współpracę. Dodatkowo warto też sprawdzać hashtagi, które pozwolą znaleźć interesującą Cię promocję. W ramach tego serwisu prowadzone są także konta, które na bieżąco informują obserwujących o zniżkach i rabatach. Można je znaleźć również na Facebooku.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Post udostępniony przez LOSSAL odzież damska (@lossal.pl)

Zdjęcie główne: Andrea Piacquadio/Pexels.com

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*